Moje 7 światów
Okładka-przódMoje siedem swiatów
Spóźniony Świt
Odpowiedz mi !
Dwie połowy
Odchodzę
Amnezja
Sukiennice
Kościółek Świętego Wojciecha
Uchodźcy w Krakowie
Krakowska Piwnica
To był mój dom
Miejsce ukojenia
Dom na osiedlu
Oczekiwanie
* * *
Pytam moje miasto
Kapliczka w górach
Na szczycie
Wiosna w górach
Podziękowanie
Jeziora
Sosna nadmorska
Rzeka
W maju
Rżysko
Jezioro
Droga do Rzymu
Wezuwiusz
Wielka Brytania
Dlaczego ?
Odwołanie
Cień
Niedoskonałość tworzenia
Zagroda Orczyków
Znaleziony medalion
Ta nasza lipa
Magia ogniska
W sadzie
W polach
Zamyślenie
Zagroda Orczyków
Powietrzem oddychasz,
w którym przeszłość
przechowuje
rozmyte, ale obecne wciąż
obrazy.
Stała tu przecież wozownia,
w niej drabiniasty wóz Orczyka,
a koń w stajni.
Ze stajni tylko podmurówki...
ale duch konia, niesforny
rży w czasie burzy.
Powietrzem oddychasz,
a w nim głosy:
korniki w belkach starej stodoły,
/jeszcze stoi, choć kręgosłup kalenicy złamany/.
Deska przy zmurszałym spichrzu
nadaje nieskończenie S.O.S.
Stary puchacz krzyczy nocą.
Nawołuje duchy i zaściankowe duszki
do powrotu.