Moje 7 światów
Okładka-przódMoje siedem swiatów
Spóźniony Świt
Odpowiedz mi !
Dwie połowy
Odchodzę
Amnezja
Sukiennice
Kościółek Świętego Wojciecha
Uchodźcy w Krakowie
Krakowska Piwnica
To był mój dom
Miejsce ukojenia
Dom na osiedlu
Oczekiwanie
* * *
Pytam moje miasto
Kapliczka w górach
Na szczycie
Wiosna w górach
Podziękowanie
Jeziora
Sosna nadmorska
Rzeka
W maju
Rżysko
Jezioro
Droga do Rzymu
Wezuwiusz
Wielka Brytania
Dlaczego ?
Odwołanie
Cień
Niedoskonałość tworzenia
Zagroda Orczyków
Znaleziony medalion
Ta nasza lipa
Magia ogniska
W sadzie
W polach
Zamyślenie
Spóźniony Świt
Świt,
jeszcze bosy i nagi,
mokrą od rosy twarz
chował za oknem.
Wypatrzył już
nocne kryjówki cieni
lecz
nie rozświetlał ich jeszcze.
Prostował zgięte plecy
/już który to raz
od stworzenia świata, /
i po raz pierwszy czekał,
aż w małym pokoju,
za oknem pod którym stał
obudzi się kobieta.